Cześć!
Pamiętam jak podczas rozmowy ze znajomymi na pierwszym roku studiów powiedziałem, że pomimo całkiem niezłej znajomości języka angielskiego nie wyobrażam sobie wyjazdu na „Erasmusa”. Cóż myśląc o tym teraz, podczas mojego trzeciego wyjazdu w tym programie wydaje się to śmieszne - Erasmus to najlepsza rzecz jaką można zrobić podczas studiów!!! Tym razem są to praktyki absolwenckie na University of South Bohemia w Czeskich Budziejowicach. Prawdopodobnie nazwa miejscowości nic Wam nie mówi, jednakże właśnie stąd pochodzi jedno z najbardziej znanych i najlepszych piw na świecie - Budweiser. Miasto nie jest zbyt duże, jednak jak na stolicę regionu przystało niczego w nim nie brakuje. Uczelnia znajduje się 15 minut od starego miasta, a kampus urzeka przestrzenią i funkcjonalnością. Jest między innymi klub studencki, bardzo tania i dobra stołówka czy kilka boisk. Podczas praktyk początkowo zajmowałem się badaniem zawartości kwasów tłuszczowych w mięsie karpi, a aktualnie pomagam przy uprawie roślin w systemie hydroponicznym w niedawno otwartej szklarni: sadzenie, pielęgnacja oraz różne inne prace techniczne, badam również jakość wody pod przyszły system akwaponiczny. Praca w międzynarodowej grupie (w naszym zespole są: Hindus, Pakistańczyk, Chorwat, Chinka i trzech Czechów) pozwala nie tylko na szlifowanie języka angielskiego ale na spojrzenie na świat z zupełnie innej perspektywy i poszerzenie horyzontów, czego sobie i Wam życzę.
Pozdrawiam
Patryk
Rynek w Czeskich Budziejowicach
Podczas wizyty w browarze Budweisera
Panorama kampusu
Szklarnia w której pracuję
Początkowo ...
oraz po kilku tygodniach.